Co by się nie wydarzyło na tej drodze, w jak najbardziej niebezpieczny sposób radiowóz by nie stał to obowiązkiem kierującego jest obserwowanie drogi i unikanie zagrożenia. Ten kierowca popełni tragiczny, niewybaczalny błąd i nie chciałabym go spotkać na swojej drodze. Jeżeli nie pójdzie siedzieć, to niech przynajmniej już nigdy w życiu nie kieruje pojazdami.
|
|
Wypuścili to bo nie został jeszcze skazany. Ale obstawiam, że mundial w Rosji będzie bandyta na małym telewizorku w rogu celi oglądał.
|
|
Choćby dostał najsurowszy wyrok 8 lat. To i tak to mało w stosunku do pozbawienia życia niewinną osobę. To on powinien teraz gnić w ziemi, więc powinien się cieszyć, jeżeli dostanie nawet 8 lat.
|
|
tragedia wielka ale tak po prawdzie
1. skoro nie przekroczył 90 km - a tak piszą- to nie złamał przepisu dot. prędkości -bo tyle w tamtym miejscu jest dopuszczalne.
2. Niech każdy się zastanowi czy nigdy nie chciał (lub wyprzedzał) kolumny samochodów marki TIR tylko i wyłącznie dlatego, że okropnie ograniczają widoczność na drodze.
3. proszę o wyjaśnienie dlaczego na lewym pasie stała Policja- bo bardzo mnie to nurtuje.
Tylko proszę bez głupich uwag i obelg itp. Pytam z czystej ciekawości dlaczego i czy tak można.
Powyższe nie zmienia faktu, że zginęła młoda kobieta, osierociła dziecko no i ogólne świat tego dzicka i rodziny poprostu się zawalił.
|
|
radiowóz stał na zanikającym lewym pasie, po to, żeby ruch mógł odbywać się prawym pasem
|
|
Kierowca nie odpowiada za przekroczenie prędkości, lecz za staranowanie pojazdu i spowodowanie wypadku śmiertelnego. Za przekroczenie prędkości grozi mandat. Za wypadek grozi 8 lat.
|
|
Policja stała na lewym pasie, bo on się kończył. Równie dobre mogła stanąć w poprzek jedni (tak jak to czyni przy wypadkach) i całkowicie "zamknąć" drogę. Z racji, że zabezpieczali tylko kolizję, można było postawićradiowóz w ten sposób, żeby nie blokował przejazdu prawym pasem
|
|
"proszę o wyjaśnienie dlaczego na lewym pasie stała Policja" - proszę o wyjaśnienie jak można wjechać w nieruchomy migający obiekt na drodze, który w dzień był widoczny z 500 metrów
|
|
Bardzo dziękuję za rzeczowe wyjaśnienie, naprawdę,teraz wiem o co chodzi z tym lewym pasem.
Życzę wszystkim miłego popołudnia oraz spokojnego poruszania się w dniu jutrzejszym po drogach.
|
|
"proszę o wyjaśnienie dlaczego na lewym pasie stała Policja" - jeżeli doznałbyś awarii samochodu, albo złapał gumę i tez tam byś się z jakiś powodów zatrzymał w tym miejscu (bo nie dało się nigdzie indziej) to byłbyś wyrozumiały dla kierowcy, który pozbawiłby się rodziny? Uznałbyś, że to Twoja wina, bo w złym miejscu popsuł ci się samochód?
|
|
uczepiliście się chłopaka - a on nie chciał, pedał gazu mu się zablokował
|
|
W naszym narodzie rodzi się jakiś silny mus stosowania takich absurdalnych porównań.. porównujesz pedofila, który powodowany zaburzeniami psychicznymi krzywdził dzieci z kimś kto jest oskarżony o spowodowanie WYPADKU ze skutkiem śmiertelnym. Wypadku celowo pisałem dużymi literami żebyś mógł cepie poskładać literki i wpisać w wikipedię. Nie zrozumiesz jednak jak przypuszczam definicji chyba że sam spowodujesz wypadek będąc święcie przekonany że zrobiłeś wszystko jak trzeba ale jednak się stało. Wypadek to wypadek, nie znasz dnia ani godziny kiedy możesz być równie dobrze jego sprawcą jak i poszkodowanym. I to przecież nie tylko na drodze. Moment, jedna chwila, kiedy coś pójdzie nie tak jak trzeba, chwilowa dekoncentracja, cokolwiek i może zmienić twoje i czyjeś życie w piekło bądź je zabrać. Przykrym jest, że zginął człowiek, ale takich sytuacji na drodze jest niestety wiele. Sprawa dmuchana, bo ofiarą wypadku była policjantka i tyle, choć zapewniam cię, że łzy dziecka urzędniczki czy kasjerki z marketu mają taką samą wagę. Idąc twoim jakże uproszczonym tokiem rozumowania należałoby najlepiej pozbawić każdego kierowcę, któremu zdarzyło się być karanym za przekroczenie prędkości możliwości prowadzenia jakiegokolwiek pojazdu, tylko ciekawe kto by cię wtedy woził taryfą, kto przywoziłby ci internetowe zakupy albo dostarczał towar do biedry, który ochoczo łapiesz w koszyk zbierając jednocześnie na świeżaka geniuszu! Chłopina ma przegwizdane tak czy owak. Ani ja ani ty nie znamy jego ani przeszłości, ani jego wykroczeń ani tak po prawdzie wszystkich okoliczności zdarzenia. |
|
Jego problem jak pójdzie siedzieć. Sam sobie na to zapracował. Powinien wcześniej wrócić na prawy pas. Ale postanowił jeszcze coś wyprzedzić na centymetry - żeby pokazać jaki z niego cwany kierowca. Ale się przeliczył i przez swoją brawurę i lekkomyślność zabił młodą kobietę. Są wypadki, których nie można uniknąć - ale w tym przypadku kierowca świadomie ryzykował wykonując takie mierzone na milimetry wyprzedzanie. To było świadome stwarzanie zagrożenia.
|
|
"A co to za argument był już karany za przekroczenie prędkości???" - z tym molestowaniem to była odpowiedź na to pytanie. Jeżeli ktoś wcześniej dopuszczał się nieprawidłowych zachowań, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że podobnie było w tym przypadku.
|
|
" Idąc twoim jakże uproszczonym tokiem rozumowania należałoby najlepiej pozbawić każdego kierowcę, któremu zdarzyło się być karanym za przekroczenie prędkości możliwości prowadzenia jakiegokolwiek pojazdu, tylko ciekawe kto by cię wtedy woził taryfą, kto przywoziłby ci internetowe zakupy albo dostarczał towar do biedry, który ochoczo łapiesz w koszyk zbierając jednocześnie na świeżaka geniuszu! "
są kraje w których ludzie jeżdżą prawidłowo i nie umierają z głodu, w sklepach półek pustych też nie maja. Jeżdżą wolniej (szczególnie w miastach) i nie gryzą ze wściekłości kierownicy, gdy na przejście wejdzie pieszy, czy gdy przed nimi porusza się rowerzysta.
|
|
Na zachodzie i północy Europy jest znacznie bezpieczniej i wolniej na drogach i jakoś ludzie z braku towarów nie umierają z głodu. Co to za argument, żeby bandyctwo drogowe tłumaczyć ciepłą bułką w sklepie.
|
|
Ofiara śmiertelna i tak sobie bez kaucji może dalej brykać. A jak nam czmychnie, to kto zapłaci Rutkowskiemu? Sędzina?
|
|
Dobrze wiesz, że ani ten, ani ten z Lexusa nie rozwozili w momencie wypadku pieczywa po sklepach. Jeździli tak, bo chorują na "wściekliznę drogową" albo wydaje im się, że są nowym wcieleniem Altona Senny.
|
|
Teoria, że kierowcy lubią zapier..dalać żebyś miał w sklepie świeżego kurczaka mało mnie przekonuję. Tylko, że ja bym wolał, zjeść zgniłego banana niż zginąć pod kołami kogoś kto rozwozi ciepłe bułeczki po sklepach.
|
|
Faktycznie sprawca wypadku to debil i to wielka tragedia ale w takiej sytuacji areszt?? Jestem przekonany że gdyby ofiarą wypadku był przeciętny Kowalski a nie policjantka, prokuratura o areszt by nie wnioskowała. Mój kolega parę lat temu też spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym (przy bardzo dużej prędkości) faktycznie dostał spory wyrok ale w zawieszeniu i dużą grzywnę ale o areszcie nie było mowy ani o żadnym dozorze policji tak że prawo nie działa jednakowo w stosunku do wszystkich. Dobrze że Sąd okazał się mądrzejszy od prokuratury chociaż z tym dozorem i tak przesadzili.
|
Strona 2 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|